Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 45
Pokaż wszystkie komentarze1 - Czy mamy być grzeczni wobec puszkarzy, czy oni wobec nas? - nie mam nic przeciw, a nawet jestem za. 2 - Czy może obie grupy powinny siebie szanować? - nie mam nic przeciw, a nawet jestem za. 3 - W poście było tak dużo trudnych słów, więc można postawić tezę, że za głupi jestem żeby to zrozumieć - to ty powiedziałeś, ja mogę tylko się pod tym podpisać. 4 - (wiem gdzie jest gaz i hamulec, ale zostaje jeszcze sprzęgło…) - to trochę za mało, by żyć wśród ludzi, pojęć i poziomu intelektualnego reprezentatywnego dla populacji XXI wieku, że o XIII nie wspomnę, ale skoro ci się udało - moje wyrazy podziwu... Aha - dobrze radzę, kup sobie porządny kask, szkoda - a nuż nie w porę chwycisz za hamulec, sprzęgło, ujmiesz wspomniany gaz? - narażać wśród pospolitaków na szwank szczytowe życiowe zdobycze takiego Tytana Intelektu...
OdpowiedzNa wstępie powiem tak: Chłopie drogi (pozwolę sobie na taką zuchwałość i kumoterstwo, choć wygląda, że kumplami od serca nie zostaniemy)wyluzuj ;)To co napisałem, to było takie „oczko”, które posyła się między wierszami i jakie puszczał kolo, reklamujący w TV, jakiś czas temu pewne piwo, że niby jest bezalkoholowe. Nie kupiłeś, Twoje prawo = mój brak „skilla” w używaniu polskich wyrazów układanych w zdania. A jeśli uważasz, że napisałeś „perełkę” intelektualną, której takie trzynastowieczne ułomy nie ogarniają, to wrzuć te swe teksty na fora związane z dbaniem o język w Polsce obowiązujący, to ci powiedzą jak bardzo i jak brutalnie „mowę polską pisaną” gwałcisz. Zwłaszcza jej gramatykę. Jeżeli ci się wydaje, że jesteś bystry, to pewnie tak jest. }-] Kask mam dobry, czy jak popierdzielę coś z biegami to mogę dzwonić?
OdpowiedzMożesz - o ile wcześnij nie przydzwonisz...albo ktoś ci nie przydzwoni:)))))). Do reszty jakże odkrywczego tekstu Twojego nie wnoszę zastrzeżeń, wszystko być może - papieżem przecież nie jestem, a na pyskówki nie mam czasu, fora czekają:)).
Odpowiedz